Podróż Mexico City i okolice
Miasto olbrzymie, duzo lepiej wygladalo na cudzych filmach i w opowiesciach innych niz w mojej relacji --dlatego lepiej ja sobie podaruje.
Iloscia zdjec prosze sie nie przerazac to dla tych co wola ogladac niz czytac, a koja sobie oczy innymi stronami swiata.
bez jakiego kolwiek ocienienia , olbrzymi kompleks budowli preazteckich, zadoptowany przez Aztekow, a nie zrujnowany przez kolonizatorow dotrwal do naszych czasow i stale dostarcza nowych odkryc.
Poczatek budowli datuje sie na 150 lat pne, Najwiekszy rozkwit i swietnosc osiagnelo Teotihuacan w latach 200- 450 ne. W okresie tym mieszkalo tam 30 tys ludzi , zbudowano wtedy wiekszosc budowli jak: Piramide Slonca wys na 63 m ,w podstawie 225x 225 m, z 365 stopniami. Piramida Ksiezyca nieco nizsza 43 m ,w podstawie 120x150 m, i tylko 112 stopni. Zloty wiek miasta przypada na okres 200- 650 r ne. Upadek z niewyjasnionych dokladnie przyczyn nastpil ok 750 roku Opuszczone terytorium objeli Aztekowie tworzac tu nekropolie krolow azteckich, ktorzy po pogrzebie stawali sie bogami. Stad nazwe Teotihuacan -tlumaczy sie jako "miejsce gdzie rodza sie bogowie"
Nie wyspa miasta Mexico ale kilkadziesiat km od stolicy azteckiej Cortes osadzil swoja siedzibe. Palac (1531) wierna kopia palacu Kolumba z San Domingo stanowi cenny zabytek osadnictwa europejskiego.
Drugim waznym obiektem w Guernavaca jest najstarsza katedra na ziemiach Am.Pn- pod wezwaniem "La Asuncion de Maria". Zbudowana przez Franciszkanow w latach 1529-1552.
Miasto srebra- pozyskiwanego juz od ponad 500 lat. Gorujaca nad miastem katedra , zbudowana w rekordowym (10 lat) tempie jako podziekowanie Bogu za pomnozenie majatku glownego wydobywcy srebra. Ukonczona w 1759r. Arcydzielo sztuki rokoko w Meksyku. We wnatrz 12 oltarzy kapiacych zlotem i ozdobami, przepiekne organy wpasowane idealnie na chorze i co ciekawe drewniane podlogi co nie zdarza sie czesto w kosciolach.
Miasteczko pelne urokliwych zakamarkow i niezrozumialego dla mnie ruchu na waskich dwukierunkowych uliczkach.
wspaniale muzeum, gromadzi eksponaty wszystkich wczesnych kultur prekolumbijskich. Eksponuje to co odnaleziono w czasie prac archeologicznych, jak rowniez repliki budowli jakie mozna w terenie zobaczyc, wzbogacone o koloryt. Wydobyte naczynia czy przedmioty salralnego poswiecenia ofiar Aztekow czy Majow. Posagi Olmekow i Toltekow a takze makiete prekolumbijskiego miasta Meksyk.
Gorne pietra to ekspozycje etnograficzne wspolczesnego Meksyku. Calosc to wspanialy przeglad dziedzictwa kultury tego kraju.
Poniewaz byla to niedziela tlum w muzeum byl znaczny, gdyz tego dnia Meksykanie maja wejscie bezplatne i tak sobie czas spedzaja do tego okropnie lubia fotografowac sie na tle przedmiotow stajac niezwykle blisko obiektu. Co dosc znacznie utrudnialo moje fotografowanie. Mimo to muzeum warte odwiedzin i kilku w nich spedzonych godzin.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
z przyjemnoscia poogladalem i odswiezylem wspomnienia. Pozdrawiam
-
dziekuje za mile trzy ostatnie wpisy-- wiem ze zdjec jest zbyt duzo , dlatego zapraszam do ogladania na raty. Chyba naleze do tych co wola ogladac zdjecia jak czytac szerokie wspomnienia.
Co do jakosci wyszlo jak wyszlo -jest to debiut nowym aparatem - musze nad jakoscia popracowac. Nastepne mam nadzieje beda lepsze. -
Obszerna relacja i ciekawa. Zaczynam oglądać sobie, ale powolutku i na raty.
-
Super wycieczka,przygoda,zdjecia.
Serdecznie pozdrawiam-) -
Smoku jak zawsze mozna na Ciebie liczyc:-)))
-
Pierwszy! :-)
Widze, ze plon z tej podrozy masz obfity. Musze sie mu przyjrzec spokojnie i przeanalizowac... :-) Poki co, łączę serdeczne pozdrowienia i zaklep sobie termin 22.III.13. w AGK...